„Powiedział nam Bartek, że dziś tłusty czwartek

Myśmy uwierzyli, pączków nasmażyli”.

Mówi jedno z przysłów ułożonych na tą okazję.

Tłusty Czwartek – w kalendarzu chrześcijańskim to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany także jako zapusty – który rozpoczynał ostatni tydzień karnawału. Od Tłustego Czwartku hucznie się bawiono, aż do północy z wtorku na środę popielcową. Podczas tych dni starano się najeść do syta dobrych rzeczy i przed Wielkim Postem dobrze się wybawić.

Ostatnie trzy dni karnawału nosiły także staropolską nazwę mięsopust(czyli pożegnanie mięsa). Nazywano je również ostatkami, kusymi (diabelskimi), kusakami, dniami zapuśnymi.

Żeby tradycji stało się zadość w Tłusty Czwartek (23 lutego), Wójt Gminy i pracownicy GOPS zaprosili seniorów z gminy Garbów na uroczyste spotkanie karnawałowe do szkoły w Przybysławicach.

Uroczystość rozpoczęła się bajkowo. Wystąpiły dzieci z kl. III b, które przygotowały inscenizacje „Śpiąca Królewna” pod kierunkiem wychowawczyni Barbary Boguty. Dzieci grały z wielkim przejęciem i doskonale wcieliły się w role bohaterów baśni. Przedstawienie zakończyło się pięknym polonezem i rytmami muzyki Johanna Straussa. Seniorzy ze wzruszeniem patrzyli na występ trzecioklasistów i nagrodzili ich zasłużonymi brawami. Na koniec uczniowie obdarowali swoich gości tulipanami wykonanymi z kolorowych papierów.

W dalszej części głos zabrali: wójt Kazimierz Firlej, zastępca wójta Małgorzata Sanaluta, kierownik GOPS Marta Plecha, dyr. szkoły Beata Ornal, ks. proboszcz Marian Szuba i s. Zofia Rutka.

Kolejnym punktem programu było spotkanie autorskie z Zofią Abramek, która czytała swoje wiersze o seniorach z nowego tomiku wydanego przez TPZG. Osobę autorki przedstawiła Halina Stępniak, prezes Towarzystwa.

Spotkanie uświetnił występ Garbowskiej Orkiestry Dętej, pod batutą Kazimierza Kołodzieja, która zagrała przeboje z lat młodości naszych seniorów.

Podczas imprezy organizatorzy zaprosili wszystkich na poczęstunek. Tradycji stało się zadość… tego dnia nie mogło zabraknąć pączków i chrustu, które smakowały wyjątkowo i osłodziły wspólnie spędzony czas.

Na zakończenie ruszono w tany, zabawę karnawałowa poprowadził Cezary Kozak.

Prawie wszystkie dawne wierzenia, obrzędy i zabawy zapustne odeszły w przeszłość. Nieliczne tylko dotrwały do naszych czasów. Zachowały się jedynie tradycje zabaw tanecznych ostatkowych, ale nie mają one dawnego rozmachu.

has