Po raz kolejny dzieci i młodzież z garbowskiej parafii w dniach 12-24.07.2013 r. spędziły wakacyjne dni nad Bałtykiem.
Znów po dwuletniej przerwie byliśmy w uroczym, bezpiecznym dla nas miejscu, najbardziej wysuniętym na północ cypelku Polski w Rozewiu w domu wczasowym u pana Jurka. Chłopcy: Michał, Kacper, Karol, Rafał, Kuba już po pierwszym dniu pobytu w naszej wyjazdowej kronice parafialnej napisali, że: „Wszystko fajnie się zaczęło, że aż zmysły nam odjęło, słońce i dziewczyny, plażowania dwie godziny. Pierwszy przypał zebraliśmy i rano na gimnastykę wstawać musieliśmy...” a Paulina i Weronika dopisały: „ Było kilka małych wpadek, ale to przez nie nauczyliśmy się współpracy i punktualności”. Przez 12 dni świetnie wszyscy się bawili, wypoczywali ale też uczyli bezpiecznych zachowań nad wodą i udzielania pomocy przedmedycznej. Historię i współczesność polskiego Wybrzeża poznawaliśmy głównie poprzez udział w licznych wycieczkach. Jak pisali koloniści: „ Do Władysławowa plażą dwie godziny szliśmy i tam statkiem „ Jastrząb” pływaliśmy, na chorobę morską cierpieliśmy, na Helu też byliśmy i foki karmiliśmy...”. A Paulina, Laura, Gabrysia i Monika napisały tak: „ Całodniowa wycieczka do Trójmiasta rozpoczęła się na Westerplatte, gdzie usłyszeliśmy od Pani przewodnik o bohaterstwie i heroizmie polskich żołnierzy walczących w 1939 roku w tym miejscu. Stamtąd przepłynęliśmy statkiem do Gdańska a tam zwiedziliśmy Katedrę Mariacką pokonując 400 schodków na wieżę, aby zobaczyć piękną panoramę miasta. Potem spacer po Gdańskiej Starówce, pomnik Neptuna i pozdrawiająca nas Panienka z okienka. W Sopocie czekał na nas spacer po molo a w Gdyni wojskowy statek Błyskawica a w drodze powrotnej oglądaliśmy w autokarze polski film fabularny o Westerplatte”.
Codziennie mogliśmy uczestniczyć w Mszy świętej, zabawach integracyjnych i grach sportowych, spacerach plażą, w plażowaniu czy kąpielach morskich. Niezapomnianą atrakcją dla wielu okazał się bieg na orientację zakończony chrztem kolonisty.
Po 13 dniach wróciliśmy wszyscy zdrowi, zadowoleni, z odpowiednią dawką jodu wspomagającą naszą naturalną odporność. Radośni bo wzbogaceni o nowe miłe nam doświadczenia, przeżycia, znajomości. Jak możemy przeczytać z kronikarskich, wyjazdowych zapisków uczestników: „ Na Msze Święte chodzimy, Zambę i Salsę za karę tańczymy. Nowe znajomości nawiązujemy i za rok na kolonie też przyjedziemy” albo jak napisały Anita, Paulina, Kinga, Weronika, Joasia i Agata: „Dwa tygodnie wakacyjnego czasu wspólnie spędzone w Rozewiu mądrze i miło zagospodarowaliśmy. Przez te dni świetnie się bawiliśmy. Pogoda i humor nam dopisywały i na pewno nie był to czas zmarnowany...”
W drodze powrotnej zwiedzaliśmy zamek krzyżacki w Malborku, przejeżdżaliśmy przez Grunwald. Różnorodność atrakcji tegorocznego wyjazdu możliwa była dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Gminy w Garbowie, GOPS i Programu Profilaktyki a także Banków Spółdzielczych w Nałęczowie i Niemcach oddziały w Garbowie. Za tę życzliwość dziękuję w imieniu wszystkich uczestników i opiekunów wyjazdu.
Ks. Zbigniew Szabała
Nina Bartoszcze-Wylaź
Od lutego 1991 roku Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Garbowskiej wydaje "Głos Garbowa" - miesięcznik na łamach którego zamieszczane są informacje dotyczące wydarzeń w gminie i regionie, prezentowana jest wielowiekowa historia, a także twórczość artystyczna mieszkańców.