12 czerwca spotkanie w Gminie Garbów

Już po raz trzeci gościliśmy  potomków ziemianina Henryka Michała Kamieńskiego (brata Laury Trzcińskiej z Kamieńskich, właścicielki majątku Leśce), którego syn Henryk Wiktor (ur. 1864) wyemigrował do Argentyny na początku XX wieku i stał się założycielem emigracyjnej linii rodziny, zwanej tam Kamienskimi (brak litery ń w alfabecie hiszpańskim).

 Po raz pierwszy do Polski przyjechał w 2011r.  Ricardo Kamienski z prowincji Cordoba, poszukujący polskich korzeni. Po ich odnalezieniu (w dawnym majątku Rudzie-Hucie), jego rodzina, nadal utrzymuje kontakty z tą gminą.

Tym razem przyjechało osiem osób, wszyscy urodzeni w Argentynie i już nie mówią po polsku, a wśród nich małżonkowie Maria Elena Teresita Guelfi (86 lat) i Eber Santiago Zorzana (89 lat), Marcelo Alejandro Zorzana, Maria Laura Varetto, Ricardo Carlos Zorzana, Carolina Rosa, Gabriela Zorzana, Laura Guelfi. Pokonali tysiące kilometrów, aby zobaczyć Kraków, Warszawę, Ostrołękę - miejsce bitwy w Powstaniu Listopadowym, gdzie walczył i poległ generał Henryk Ignacy Kamieński ojciec Henryka Michała i Laury Justyny Kamieńskich. Przybyła również delegacja z gminy Ruda-Huta w osobach: wójt Jarosław Walczuk, dyr. szkoły Adam Marszaluk, regionalista Antoni Franecki oraz Dorota Sawicka, była dyr. LO.

12 czerwca w Garbowie na gości  czekali wójt Kazimierz Firlej, przewodnicząca RG Agnieszka Pasternak, ks. Zenon Małyszek, prezes TPZG Halina Stępniak, Małgorzata Drozd i Hubert Bieniek z Garbowskich Korzeni, a wizytę koordynowała Małgorzata Sanaluta . Była też niespodzianka, zaprosiliśmy na to spotkanie również potomków Laury Trzcińskiej z Lesiec: ks. Jana Studzińskiego, Piotra Studzińskiego i jego syna Rafała, mieszkających w Polsce. Dotychczas z rodziną z Argentyny nigdy wcześniej nie spotkali się i nie poznali.  

Wizyta w Garbowie rozpoczęła się od zwiedzania kościoła, w którym ks. proboszcz Zenon Małyszek przybliżył historię parafii i świątyni, a ks. Jan Studziński zaprezentował rzeźby, które wykonała Zofia Trzcińska-Kamińska, rzeźbiarka, wnuczka Laury Trzcińskiej. Następnie delegacja udała się na Stary Cmentarz, gdzie spoczywają członkowie rodziny Trzcińskich. Były chwile refleksji, zadumy, zapalenie zniczy, ucałowanie grobowca i zabranie grudki ziemi na pamiatkę. 

Z nekropoli wszyscy udali się na spotkanie i rozmowy z młodzieżą ze Szkoły Podstawowej w Garbowie, która od wielu już lat utrzymuje kontakty ze szkołą w Rudzie-Hucie. Goście obejrzeli też film o naszej gminie oraz zwiedzili Izbę Tradycji MIT w pałacu w Garbowie. Później była wizyta w Szkole Podstawowej w Leścach, noszącej od 2005 roku imię Zofii Trzcińskiej-Kamińskiej. Goście z czułością oglądali sztandar szkoły i tablicę pamiątkową patronki szkoły. 

Wizyta zakończyła się zwiedzaniem Dworu Leśce. Gospodarze Jolanta i Jarosław Stańczakowie, którzy odrestaurowali ten zabytkowy obiekt, serdecznie przyjęli potomków Henryka Michała i jego siostry Laury oraz delegację gminy Ruda-Huta i gminy Garbów.

Na pamiątkę odwiedzin w Garbowie goście przekazali nam specjalnie przypinki w barwach Polski i Argentyny oraz podziękowanie dla władz i społeczności Garbowa, przygotowane z pomocą towarzyszących im dwóch tłumaczy hiszpańskiego. Był to dzień pełen niesamowitych historii i wzruszeń. 

FOTO….

13 czerwca spotkanie w Gminie Ruda-Huta

Ostatni dzień, tygodniowego pobytu w Polsce, potomkowie Kamieńskich z Argentyny spędzili w gminie Ruda-Huta, do której zaproszona została również delegacja z Garbowa. W siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury „Huta Kultury” obserwowaliśmy konkurs wiedzy na temat „Życie, działalność i twórczość Henryka Michała Kamieńskiego”, w którym młodzież ze SP w Garbowie, pod kierunkiem Bożeny Firlej, zajęła drugie miejsce. Były też prezentacje młodzieży, wystąpienia wójtów oraz promocja najnowszej publikacji lokalnego regionalisty Antoniego Franeckiego „Henryk Michał Kamieński - myśliciel i działacz”. 

Na koniec słowa wzruszenia i podziękowania popłynęły od gości z Argentyny, którzy m.in. powiedzieli: 

- Podziwiamy historię naszego kraju, Polski, historię, którą trzeba cenić i pielęgnować. Zachęcamy Was, żebyście podążali za swoimi marzeniami, tak jak czynił to Henryk M. Kamieński. 

- Dziękuję za możliwość tego spotkania z nadzieją, że młodzi ludzie będą budować swoją przyszłość tak, jak Henryk Michał. Jesteśmy totalnie oszołomieni tym, jak zostaliśmy pięknie u Was przyjęci. Trudno uwierzyć, że działo się to wszystko z powodu jednego człowieka - Henryka Michała Kamieńskiego. Dzięki Wam uczucia patriotyczne do Ojczyzny Przodków poszybowały w kosmos!”

Małgorzata Sanaluta

PS. Bardzo ciekawa historia rodów Kamieńskich i Trzcińskich była już opisywana w „Głosach Garbowa” i publikacjach autorstwa Haliny Stępniak, wydanych przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Garbowskiej:

„Z dworu i spod strzechy”, 2007

„Siedziby ziemiańskie w krajobrazie ziemi garbowskiej”, 2008

„Na ścieżkach do wolności”, 2024

oraz w książce ks. Jana Studzińskiego „ Okruchy z dziejów mojej rodziny”, 2021

Zachęcamy do lektury, książki dostępne są w Gminnej Bibliotece Publicznej w Garbowie.