Do głównych czynników wpływających na poziom cen zaliczyć możemy:
1. Wzrost tzw. opłaty marszałkowskiej czyli kosztów za składowanie odpadów
2. Wzrost kosztów pracy (podwyżka płacy minimalnej)
3. Wzrost ceny paliwa i prądu
4. Koszty, które powstały w ramach dostosowania zezwoleń w zakresie gospodarowania odpadami do nowych przepisów, np. wyposażenie miejsc i pojazdów w monitoring, zabezpieczeń finansowych roszczeń, przepisów p/pożarowych
5. Trudności ze zbytem surowców wtórnych i gwałtowny spadek ich cen - wiąże się to bezpośrednio z prowadzeniem zakazu importu do Chin tworzyw sztucznych (które tam przerabiane były m.in. na materiały tzw. polar) a obecnie zakaz ten dotyczy także papieru i tektury
6. Ograniczenie czasu magazynowania odpadów z 3 lat do 1 roku
7. Zakaz składowania frakcji energetycznej – czyli tej którą przeznacza się na paliwo alternatywne
8. Wzrost kosztów zagospodarowania frakcji energetycznej. W latach poprzednich instalacje płaciły za dostarczone paliwo alternatywne. Dziś to instalacje pobierają opłatę za przyjęcie tych odpadów a pomimo tego często dochodzi do przepełnienia i wstrzymywania odbioru paliwa. Jeszcze 4 lata temu nie było żadnych problemów z oddawaniem np. opon, przyjmowaliśmy je bez ograniczeń ilościowych również z ciągników rolniczych. Opony zebrane w naszej gminie trafiały do producenta z Dębicy. Dziś zagospodarowanie jednej sztuki kosztuje 20 zł.
9. Nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, wprowadzenie większej ilości odpadów zbieranych selektywnie a każda grupa to oddzielny samochód i pracownicy obsługujący, koszty worków. Dodatkowo wprowadzono obowiązek odbierania odpadów zmieszanych i Bio dwa razy w miesiącu. W naszej gminie ten ostatni obowiązek zostanie wprowadzony od października po podpisaniu nowej umowy na odbiór odpadów po przetargu.
10. Rosnąca ilość wytwarzanych odpadów. W roku 2013 odebrano od mieszkańców 1045, 86 Mg (ton) wszystkich odpadów komunalnych, w roku 2018 tych odpadów było już 1630, 00 Mg.
Większość problemów, które wymieniono wyżej są niezależna od nas. Potrzebują działań systemowych takich jak budowa nowych instalacji, obecnie istniejące nie są w stanie zagospodarować coraz większej ilości odpadów. Należy pomyśleć również nad przeniesieniem odpowiedzialności za odpady opakowaniowe na producentów. Może to skłoni ich do bardziej racjonalnego gospodarowania i nie pakowania pojedynczej rzeczy w zwoje opakowań wielomateriałowych.
Ale czy my możemy zrobić coś co sprawi że odpadów będzie mniej, a tym samym że koszty będą niższe?
Oto kilka punktów, które mogą pomóc w lepszym gospodarowaniu śmieciami i ich mniejszej produkcji.
1. Wybieranie produktów na wagę.
To pozwoli nam wziąć dokładnie tyle produktów, ile naprawdę potrzebujemy. Dzięki temu zmniejszymy ilość zmarnowanego jedzenia.
2. Ograniczenie opakowań.
Nie ma wcale potrzeby kupowania owoców i warzyw w siatkach, plastikowych pudełkach ani pakowania ich do foliowych torebek. Na zakupy noście ze sobą lnianą torbę wielorazowego użytku, która przy okazji jest wygodniejsza i ładniejsza. Doskonałą pomocą będą też własne opakowania (np. wytłaczanki do jajek). Na pewno warto kupować na lokalnych targach, gdzie zazwyczaj można tam kupić żywność prosto od rolników – sezonową i nieprzetworzoną. Ponadto w większych polskich miastach istnieją już sklepy preferujące sprzedaż produktów bez opakowań.
Ograniczenie opakowań jest ważne też ze względów ekonomicznych – 1 stycznia 2018 roku weszła w życie opłata recyklingowa. Płacimy więcej za reklamówki i torebki na zakupy, a bezpłatne zostaną tylko torebki do pakowania żywności luzem. Do podstawowej kwoty za „foliówkę” doliczane będzie 20 groszy.
3. Kupowanie dużych paczek.
Jeśli nie możecie znaleźć produktów bez opakowań, a są one stale potrzebne (np. papier toaletowy), lepiej jest wybierać większe paczki. Dzięki kupieniu 10 rolek papieru, zamiast dwa razy 5, wyrzucimy tylko jedną folię, a przy okazji zaoszczędzimy czas spędzony na zakupach.
4. Woda z kranu.
Żeby się dobrze nawadniać, trzeba pić co najmniej 1,5 l wody dziennie, czyli w ciągu tygodnia zużywać 7 plastikowych butelek. Po co produkować tyle śmieci i przy okazji przepłacać, jeśli w wielu miejscach można pić wodę z kranu? Jeśli nie do końca jej ufamy, wystarczy użyć dzbanka z filtrem, który nie jest drogi i działa uzdatniając wodę.
5. Wybór urządzeń, które produkują mniej śmieci.
Na czarnej liście powinien na pewno znaleźć się kapsułkowy ekspres do kawy. Jedna kawa to jedna kapsułka – rachunek zdecydowanie niekorzystny ekologicznie. Na pewno znajdziecie w swoim domu jeszcze kilka takich urządzeń.
6. Zrezygnowanie z produktów jednorazowego użytku.
Lepiej zmywać w zmywarce przez godzinę naczynia po imprezie niż wyrzucać ich plastikowe odpowiedniki. Podobnie z długopisami czy maszynkami do golenia – wybierajmy droższy produkt, ale wielorazowy.
7. Nie wyrzucajcie rzeczy – oddajcie je potrzebującym!
Jest wiele miejsc, w które możecie oddać stare ubrania, materac, koc czy książki: domy samotnej matki, domy dziecka, schroniska dla zwierząt. Nawet jeśli nie macie na to czasu, wystarczy przejrzeć Internet – ludzie chcący pomagać ogłaszają się i zbierają rzeczy z okolicy, żeby je zawieźć potrzebującym. Istnieją też organizacje, którym można przekazać niewykorzystaną żywność (np. ze świąt).
8. Kupujcie świadomie.
Ta zasada dotyczy nie tylko ubrań, ale wszystkiego. Lepiej dwa razy zastanowić się, czy aby na pewno potrzebujemy konkretnej rzeczy. Druga sprawa to kupowanie produktów dobrej jakości. W końcu co nam po kilku parach dżinsów i butów, które po sezonie trzeba wyrzucić, kiedy możemy mieć jedną, służącą przez lata? O tym właśnie mówi modna w ostatnich latach filozofia slow fashion.
9. Omijaj produkty pakowane pojedynczo
Herbaty, z których każda jest zapakowana w osobne, plastikowe opakowanie, miniaturowych śmietanek do kawy, cukru w saszetkach i paskudnych (ale jakże modnych) serków, gdzie każdy plasterek ma własną folijkę.
10. Masz kawałek działki – kompostuj odpady BIO
Większość z nas dysponuje działką a nawet gruntem rolnym, zachęcamy do budowy kompostownika, oszczędność z tego tytułu to 962 zł za każdą oddaną tonę a kompost można wykorzystać do uprawy ekologicznych warzyw.
11. Popiół z drewna to doskonały nawóz do ogrodu
Osoby, które palą w piecu peletem owsem lub drewnem powstały popół mogą wykorzystywać jako nawóz. Za każdą tonę to oszczędność rzędu 912 zł. W 2018 roku z terenu naszej gminy oddano 215,00 Mg popiołu. Rachunek ekonomiczny jest prosty. Koszt wywiezienia tego odpadu to prawie 200 000 zł.
Od lutego 1991 roku Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Garbowskiej wydaje "Głos Garbowa" - miesięcznik na łamach którego zamieszczane są informacje dotyczące wydarzeń w gminie i regionie, prezentowana jest wielowiekowa historia, a także twórczość artystyczna mieszkańców.